Dwukrotny mistrz Super Bowl Peyton Manning szczerze wypowiada się na temat sytuacji Daka Prescotta w drużynie Cowboys przed play-offami
Legenda NFL Peyton Manning i rozgrywający Dallas Cowboys Dak Prescott nigdy nie grali razem w sezonie NFL. Jednak były rozgrywający Broncos nie miał innego wyjścia, jak tylko obserwować go na emeryturze.
W podcaście This is Football Manning wrzucił swoje trzy grosze na temat rozgrywającego, który próbuje zajść dalej, niż udało się to drużynie od połowy lat 90.
„Jeśli Cowboys zagrali dobrze w play-offach, będzie to spowodowane tym, że Dak robi to samo, co robił przez cały sezon…. Dak Prescott pochłania dużo ciepła. To mu przychodzi do głowy. Myślę, że wiąże się to z grą rozgrywającego w drużynie Dallas Cowboys. Myślę, że chce tej platformy. Radzi sobie z tym tak dobrze. Radzi sobie z pozytywami i negatywami”.
Manning kontynuował, twierdząc, że Prescott zasługuje na wyróżnienie MVP:
„Myślę, że pozostaje w miarę równy, co jest najlepszą cechą rozgrywającego w NFL, zwłaszcza gdy gra w takim miejscu jak Dallas… Stawiam na Daka. Miał cholernie dobry rok. Zasłużył na tytuł MVP i mam nadzieję, że będzie miał dobrą passę po sezonie.”
Wyniki Daka Prescotta w sezonie zasadniczym 2023 przypadają na okres alarmującego spadku w całej lidze
Po zakończeniu sezonu zasadniczego statystyki każdego gracza wykrystalizowały się i nie ma już nadziei na dalsze korekty. Według statystyk NFL Dak Prescott prowadził w lidze pod względem podań przy przyłożeniach z 36 trafieniami. Zakończył sezon zasadniczy produkcją pełnego meczu w porównaniu z co drugim rozgrywającym w NFL.
Jordan Love zajął drugie miejsce w tej kategorii z 32 przyłożeniami podań. W sumie zaledwie czterech rozgrywających zdobyło 30 przyłożeń podań.
Prescott, Love, Brock Purdy oraz Jared Goff są jedynymi zawodnikami, którzy w tym sezonie zdobyli to wyróżnienie. W przeciwieństwie do innych sezonów, w których w ostatnich latach gracze przekraczali 40, a nawet 50 podań przyłożenia, rozgrywający jako całość cofnęli się o krok w swojej kategorii.
W ubiegłym roku trzech rozgrywających zdobyło co najmniej 35 przyłożeń podań, a jeden zdobył 40 przyłożeń.
W 2021 roku dziewięciu rozgrywających zdało co najmniej 30 przyłożeń, a siedmiu rozegrało co najmniej 35 przyłożeń.
Niektórzy twierdzą, że winni są rozgrywający, inni twierdzą, że priorytetem w programach stały się szybkie przyłożenia. Tymczasem obrona dogoniła dzisiejszych rozgrywających.
Ponadto w związku z tak dużą liczbą odchodzących na emeryturę w ciągu ostatniego półwiecza elitarnych zawodników pozostawiona została luka, która nie zostanie jeszcze wypełniona przez następne pokolenie. Niezależnie od tego, czy będą to klasy z końca 2010 roku, które osiągnęły nowy poziom miotaczy, takie jak Lamar Jackson czy CJ Stroud, powinna nastać nowa era z nową krwią .
Czy pozycja rozgrywającego odrodzi się w 2024 roku?
Dodaj komentarz