2023 F1 British GP FP1: Pełne wyniki i kluczowe wnioski
GP Wielkiej Brytanii F1 2023 rozpoczął się pierwszą godziną biegu, w której Max Verstappen ustanowił dominujący znacznik.
Nie jesteśmy nawet w biznesowym końcu weekendu, a Red Bull już zaczął rozciągać nogę pięknej kreacji Adriana Neweya. Verstappen zakończył sezon prawie o pół sekundy szybciej niż jego kolega z drużyny Sergio Perez, za którym podążał Alex Albon na niespodziewanej pozycji P3.
W P4 mieliśmy Fernando Alonso w jego Astonie Martinie, a następnie Charlesa Leclerca w jego Ferrari, który skompletował pierwszą piątkę w grafiku.
Czego nauczyliśmy się podczas pierwszej godziny biegu w prestiżowym GP Wielkiej Brytanii F1 2023? Spójrzmy.
2023 F1 British GP FP1: Kluczowe wnioski
#1 Max Verstappen nie marnuje czasu na rozkręcenie piłki
To byłby naprawdę demoralizujący widok dla jego rywali, gdyby zobaczyli, jak Max Verstappen rozprostował nogi, gdy tylko wjechał na tor.
Kierowca przejechał swoje pierwsze okrążenie na twardych oponach i był prawie o sekundę szybszy niż ktokolwiek inny na średnich oponach. Jakby tego było mało, Verstappen pojawił się w radiu i narzekał, że nie ma przyczepności na kolanach.
Holender znalazł odpowiednie ustawienie w trakcie sesji i nie widzieliśmy później wielu skarg z jego strony, ale stoper nie kłamał. Gdybyśmy usunęli Maxa Verstappena z równania, mielibyśmy jedną z najbliższych bitew na szczyt w F1 pomiędzy Perezem, Alonso, Leclercem, Hamiltonem i innymi.
Niestety, ten pokoleniowy talent występował na zupełnie innym poziomie niż ktokolwiek inny.
#2 Gromada watahy pościgowej Red Bulla powiększyła się
Red Bull był początkowo ścigany przez Astona Martina, Mercedesa i Ferrari na początku sezonu. Wygląda na to, że w pierwszej połowie sezonu ta gromada się powiększyła. Teraz Alpine i McLaren dołączają do końca tego klastra.
Alpine miał wolny weekend w Austrii, ale wydaje się, że wrócił do GP Wielkiej Brytanii F1 2023. Szybkie okrążenie Estebana Ocona , które podzieliło Ferrari, nie było żartem.
Podobnie imponujące były czasy okrążeń duetu McLarena. Chociaż zarówno Alpine, jak i McLaren nie są jeszcze sprawdzonymi pretendentami, GP Wielkiej Brytanii F1 2023 pokazuje, że różnica się zmniejsza.
# 3 Mercedes nie miał najlepszego startu
Oczekuje się, że Mercedes będzie najlepszy z pozostałych w ten weekend. Zespół zwykle radzi sobie bardzo dobrze na szybkich odcinkach toru.
To była jego mocna strona i właśnie to pomogło zespołowi w zdobyciu podwójnego podium w Barcelonie. Zanim dojdziemy do kwalifikacji, możemy zobaczyć to samo w GP Wielkiej Brytanii F1 2023.
Na razie jednak żaden z dwóch kierowców Mercedesa nie wydawał się zadowolony z samochodu. Nowe ulepszenia i ich specyficzne dostrojenie mogą zająć trochę czasu, ale ogólnie, jeśli na to spojrzymy, samochodu jeszcze nie ma.
Dla zespołu, który ma się wyróżniać w grupie pościgowej, początek GP Wielkiej Brytanii F1 2023 nie był najlepszy.
#4 Tempo McLarena w Austrii wydaje się autentyczne
Były znaki zapytania nad McLarenem i formą, którą pokazał w Austrii. Trudno zaprzeczyć, że samochód w rękach Lando Norrisa był trzecim najszybszym samochodem w stawce.
Norris wyprzedził Mercedesa Lewisa Hamiltona w tym samochodzie i pokazał potencjał oraz osiągi, których McLaren nie widział wcześniej w tym sezonie.
Nadal istniały znaki zapytania, czy postęp ten będzie kontynuowany w 2023 F1 British GP. Wielu uważało, że szczególny charakter pierścienia Red Bull mógł pomóc w postępie, ale wciąż brakowało jasności.
Pierwsza sesja nie daje pełnego obrazu sytuacji McLarena, ale pokazuje, że samochód jest konkurencyjny. Ogólnie rzecz biorąc, jest to nadal pozytywne dla drużyny z Woking.
# 5 Być może patrzymy na podział między pomocnikiem a tylnymi znacznikami
Do tej pory stawka była podzielona na liderów w Red Bullu, Mercedesie, Ferrari i Astonie Martinie, a za nimi plasowało się sześć najsłabszych drużyn w środku pola. Różnica między sześcioma najsłabszymi zespołami była tak niewielka, że każdy z nich mógł mieć przewagę w danym dniu.
Wydaje się, że podczas GP Wielkiej Brytanii F1 2023 może pojawić się wyraźne rozwidlenie. Wydaje się, że zarówno Alpine, jak i Mclaren opuścili grupę najniższej szóstki i oddalili się od siebie. Te dwie drużyny mają przewagę nad czterema najniższymi zespołami pod względem wydajności, ale są o krok za czterema najlepszymi zespołami.
Patrzymy na siatkę F1, która ponownie dzieli się na grupy liderów, pomocników, a następnie backmarkerów.
Dodaj komentarz