GP Belgii 2023 F1: Najważniejsze wnioski 5
Max Verstappen zdominował GP Belgii 2023 F1 i odniósł ósme zwycięstwo z rzędu. Kierowca był w swojej własnej lidze w wyścigu, który był częściowo interesujący, zwłaszcza gdy pojawił się deszcz. Walka w środku pola była dość ciekawa, ale na czele stawki, kiedy kierowca Red Bulla objął prowadzenie, nie było już co go zatrzymywać.
Sergio Perez powrócił na podium i zajął 2. miejsce w wyścigu, w którym finiszował ponad 20 sekund za swoim kolegą z drużyny, podczas gdy Charles Leclerc był na 3. miejscu, zamykając podium.
Kiedy flaga w szachownicę spadła na ostatni wyścig pierwszej połowy sezonu, jakie są niektóre z kluczowych wniosków? Spójrzmy.
GP Belgii 2023 F1: Kluczowe dania na wynos
# 1 Red Bull utrzymał tę samą przewagę nad polem w pierwszej połowie sezonu
Max Verstappen zakończył wyścig 32 sekundy przed Charlesem Leclercem w P3. Nie zapominajmy, że startował w wyścigu na P6. Było to niesamowite podobieństwo między dominującą erą Mercedesa a tym, co Max zrobił dzisiaj na GP Belgii 2023 F1. Przez większość wyścigów niemiecki skład nie pokazywał swojego ostatecznego tempa.
Prowadziłby wyścigi w trybie konserwatywnym i podążał za wielką filozofią Juana Manuela Fangio, polegającą na wygrywaniu wyścigu tak wolno, jak to możliwe. Bardzo rzadko Mercedes wyciąga wtyczkę i pokazuje zęby, a za każdym razem pozostawia konkurencję w szoku.
Max Verstappen i Red Bull pokazali część prawdziwego potencjału samochodu i wszystkim opadły szczęki. W pierwszych 11 wyścigach Red Bull nie stracił żadnej ze swoich zalet, mimo że miał prawie połowę czasu rozwoju niektórych konkurentów.
# 2 Max Verstappen będzie miał najlepszy w historii sezon F1 w 2023 roku
GP Belgii 2023 F1 udowodnił to, czego wszyscy obawiali się w tym sezonie. Przepaść, forma i wrażliwość, z jaką Max Verstappen teraz jeździ, jest na dobrej drodze, by mieć największe w historii.
Czy to jakikolwiek rekord, czy to najwięcej zwycięstw, najwięcej miejsc na podium, najwięcej punktów, największa strata do drugiego kierowcy w mistrzostwach, czy cokolwiek innego, Verstappen jest na najlepszej drodze do ustanowienia nowego punktu odniesienia w F1.
Albo patrzymy na sezon, który zdarza się raz w życiu, albo patrzymy na początek ery dominacji Maxa Verstappena, kiedy wszyscy inni znikają. Jesteśmy świadkami geniuszu wszechczasów w akcji, a zaskakujące jest to, że ma on teraz zaledwie 25 lat.
#3 Charles Leclerc powinien być zadowolony z tego miejsca na podium
Z dala od światła reflektorów to Charles Leclerc zorganizował kolejny imponujący weekend wyścigowy. GP Belgii 2023 F1 był szablonem, którego Leclerc musi przestrzegać w drugiej połowie sezonu.
To był idealny weekend, w którym dobrze się zakwalifikował, utrzymywał czysty nos i miał wystarczające tempo, aby powstrzymać wszelkie postępy Lewisa Hamiltona w jego Mercedesie.
Dodatkową zachętą jest to, że przeskoczył w tabeli także George’a Russella i Carlosa Sainza. Maksymalnie wykorzystał konkurencyjne Ferrari podczas GP Belgii 2023 F1 i musi upewnić się, że robi to częściej.
#4 Alpine w końcu pokazuje trochę życia, żegnając się z Otmarem Szafneurem
To był miły weekend dla Alpine, ponieważ w końcu pokazał trochę życia. W sobotę Pierre Gasly zapewnił sobie miejsce w pierwszej trójce w sprincie GP Belgii 2023 F1, aw niedzielę kolej Ocona na imponujący przejazd przez pole.
Otmar zasłużył na coś lepszego od zespołu i być może jego zwolnienie jest niespodzianką, ale przynajmniej jego pożegnanie nie sprawiło, że Alpine miał kolejny podwójny DNF, tak jak to miało miejsce w dwóch ostatnich wyścigach.
# 5 Aston Martin wkrótce zostanie uderzony na P4 w mistrzostwach
Należy dać rekwizyty Fernando Alonso za ukończenie P5 w GP Belgii 2023 F1, ponieważ Aston Martin nie miał tempa, aby być tam sam. Hiszpan nadal wydobywa z samochodu każdą uncję osiągów, ale spójrzmy prawdzie w oczy, skład z Enstone to zespół jednego kierowcy, a Lance Stroll nadal walczy.
Wraz ze spadkiem formy Astona Martina, zarówno Fernando Alonso, jak i zespół są bliscy utraty upragnionych miejsc na trzecim i czwartym miejscu w mistrzostwach. Dopóki nie pojawią się ulepszenia, trudno jest zobaczyć silny powrót zespołu.
Dodaj komentarz