2 rzeczy, na które należy uważać w finale Wimbledonu pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Carlosem Alcarazem
Lider rozstawiony i numer 1 na świecie Carlos Alcaraz z Hiszpanii zmierzy się z drugim rozstawionym i siedmiokrotnym mistrzem Novakiem Djokoviciem w finale Wimbledonu w niedzielę (16 lipca).
Od samego początku turnieju Djokovic i Alcaraz byli typowani na pojedynek w finale i całe tenisowe bractwo będzie czekać na to starcie z niecierpliwością.
Djokovic będzie jednak faworytem do zwycięstwa na swoim ukochanym korcie centralnym, gdzie nie przegrał meczu od 2013 roku. Tymczasem Alcaraz będzie wystarczająco zmotywowany, by zdobyć swój pierwszy tytuł na Wimbledonie, ale zadanie będzie dla niego wystarczająco trudne .
W związku z tym przyjrzyjmy się dwóm rzeczom, na które należy uważać w finale.
# 1. Bitwa między forhendem Alcaraza a bekhendem Djokovica
Djokovic prawdopodobnie będzie próbował sprawić, by Alcaraz częściej grał swoim bekhendem, angażując się w wymiany bekhendowe na korcie, a następnie pociągając za spust, przechodząc wzdłuż linii. Jednak Hiszpan będzie chciał przeciwdziałać tej taktyce, regularnie grając forhendami na korcie, a następnie przechodząc wzdłuż linii, aby przetestować obronę 36-letniego Serba.
Alcaraz ma dużą moc w swoich forhendach, ale zdolność Djokovicia do wspaniałej obrony bekhendowej powinna oznaczać, że 20-letni Hiszpan będzie miał trudności z trafieniem obok przeciwnika tą stroną.
Dopiero okaże się, jak skutecznie Alcarazowi się to udaje. Hiszpan, trzeba mu przyznać, sam bardzo dobrze broni się wzdłuż linii bazowej, a Djokovicowi będzie też trudno przebić się przez niego.
#2. Wciągający konkurs w sieci
Djokovic pokonał do tej pory każdego przeciwnika w turnieju swoim subtelnym uderzeniem w siatkę, ale może w końcu spotkać się w Alcaraz. Młody Hiszpan jest również bardzo dobry w siatce i powinien przetestować Djokovica swoimi efektownymi wolejami.
Co więcej, Hiszpan lepiej niż Djokovic gra drop shotem, dlatego Serb powinien być przygotowany na częste rzucanie się do siatki w celu odzyskania piłki. Jednak Djokovic bardzo dobrze wykonuje uderzenie w poprzeczkę swoim forhendem z pola karnego, co może poważnie zaniepokoić Alcaraz.
Tymczasem Serb ma lepszy serwis z tej dwójki, co da przewagę w piątkowym spotkaniu. Co więcej, jego nieskazitelny wynik w tegorocznych tie-breakach oznacza, że będzie faworytem do wygrania zaciętego seta. Dlatego Alcaraz będzie musiał przejść samego siebie, aby powstrzymać Serba przed zdobyciem ósmej korony Wimbledonu, co będzie jednocześnie jego 24. tytułem Wielkiego Szlema.
Dodaj komentarz