2 rzeczy, które wyróżniały się podczas zwycięstwa Romana Safiullina w pierwszej rundzie nad Carlosem Alcarazem na Paris Masters
Roman Safiullin z Rosji pokonał rozstawionego z numerem 2 świata Carlosa Alcaraza z Hiszpanii 6:3, 6:4 w pierwszej rundzie Paris Masters w poniedziałek, 31 października. To było zaskakujące zwycięstwo dla 43. gracza na świecie , który już w przeszłości udowodnił, że potrafi pokonywać graczy z wyższych rankingów.
W międzyczasie Alcaraz kontynuował rozczarowującą passę, ponieważ Hiszpanowi nie udało się zaimponować od czasu jego triumfu w mistrzostwach Wimbledonu 2023. W rezultacie plan Alcaraza, aby zastąpić Novaka Djokovica na pozycji lidera świata, znacznie pokrzyżował plany.
W czwartek w drugiej rundzie Safiullin zmierzy się ze swoją rodaczką Karenem Chaczanowem. Chaczanow będzie faworytem w tym meczu, ale Safiullin jest w stanie wywołać kolejne zdenerwowanie.
W związku z tym przyjrzyjmy się dwóm rzeczom, które wyróżniały się w meczu pomiędzy Alcaraz i Safiullin:
#1. Safiullin sprawił, że Alcaraz częściej grał bekhendem:
Safiullin przez większą część meczu nie pozwalał Alcarazowi dyktować warunków forhendem. Skierował duży ruch w stronę bekhendu 20-letniego Hiszpana, przez co ten ostatni dość często omijał jego bekhend.
W rezultacie Alcarazowi nie udało się trafić forhendem z taką siłą, jaką by chciał. Tym samym Safiullin przełamał Alcaraz w ósmym gemie pierwszego seta i objął prowadzenie 5:3, a następnie zaserwował i wyszedł na prowadzenie 1:0. Zwycięstwo w pierwszym secie dodało Rosjance pewności siebie, aby skierować atak na Hiszpana.
#2. Alcaraz często trafiał do siatki, ale Safiullin kazał mu za to zapłacić:
W miarę upływu meczu Alcaraz zaczął częściej trafiać do siatki, aby wywrzeć presję na przeciwniku. Jednak Safiullin stanął na wysokości zadania, kilkukrotnie mijając Hiszpana, a także kilka razy naprawdę dobrze grając lobem.
Trzeba przyznać, że Alcaraz trafił kilku wspaniałych zwycięzców powrotów, aby dało się odczuć jego obecność, ale to nie wystarczyło, aby tego dnia obalić Safiullina. Rosjanin zdecydował się na zdecydowane przełamanie serwisu w drugim secie, po czym utrzymał serwis i zakończył mecz.
Alcaraz nie serwował dobrze w meczu. Nie udało mu się trafić ani jednego asa, a w meczu przełamał się czterokrotnie. Co więcej, przy drugim podaniu zdobył zaledwie 41% punktów, podczas gdy Safiullin uzyskał znacznie lepsze 60%.
Dodaj komentarz