2 rzeczy, które wyróżniały się w zwycięstwie 2R Liama Broady’ego nad Casperem Ruudem na Wimbledonie
Liam Broady z Wielkiej Brytanii pokonał czwartego rozstawionego Caspera Ruuda 6:4, 3:6, 4:6, 6:3, 6:0 w drugiej rundzie Wimbledonu w czwartek, 6 lipca. Było to pierwsze duże zamieszanie w turnieju, gdy numer 142 na świecie pokonał dwukrotnego wicemistrza French Open.
Mecz trwał nieco ponad trzy i pół godziny, podczas gdy Brytyjczyk pokazał genialny tenis w ostatnim secie, aby przypieczętować umowę.
Faworyt gospodarzy zmierzy się teraz z rozstawionym z numerem 26 Denisem Shapovalovem w trzeciej rundzie w piątek, 7 lipca. Shapovalov będzie lekkim faworytem, ale Liam Broady będzie miał duże szanse przed własną publicznością.
W związku z tym przyjrzyjmy się dwóm rzeczom, które wyróżniały się w meczu pomiędzy Broady i Ruudem.
# 1 Casper Ruud często obchodził swój bekhend podczas pierwszych kilku setów
Casper Ruud ma tendencję do dominowania w rajdach swoim potężnym forhendem i czwartek nie był wyjątkiem. 24-letni Norweg forhendem dyktował warunki przez dużą część drugiego i trzeciego seta po przegranej w pierwszym.
Norweigan dość często obchodził swój bekhend, aby uderzyć forhendem lewą stroną na zewnątrz z dużą ilością jadu, co wywierało presję na Broady’ego.
W międzyczasie 29-letni Brytyjczyk często trafiał do siatki, aby ułatwić Ruudowi pracę. Tak więc pod koniec trzeciego seta Ruud miał impet, który wyglądał dobrze na zwycięstwo.
#2 Taktyka Liama Broady’ego polegająca na otwarciu kortu po obu stronach opłaciła się
Od czwartego seta Liam Broady zaczął brać wolne od Ruuda, aby nie dać mu wystarczająco dużo miejsca na obejście bekhendu. Southpaw zrobił to, uderzając ostrym kątem forhendowym w poprzeczkę, a także uderzając bekhendem z dołu z większą jadowitością.
Broady oddał również strzały z linii bocznej z obu skrzydeł po tym, jak otworzył kort po obu stronach, dobrze rozgrywając kąty. To sprawiło, że Ruud był bardzo zestresowany i ugiął się pod tym, zwłaszcza w ostatnim secie.
Broady grał błyskotliwy tenis od linii bazowej, a także dobrze wykorzystywał rzuty zrzutu, aby podać Norwegowi bajgla.
Ruud był w stanie zdobyć tylko 45 procent punktów po swoim drugim serwisie w meczu, a liczba ta została zniweczona przez jego występ w piątym secie. Dla porównania, Brody zdobył 68 procent punktów po swoim drugim serwisie, co ostatecznie zrobiło decydującą różnicę.
Dodaj komentarz