Dwie rzeczy, które wyróżniały się w półfinałowym zwycięstwie Alexandra Bublika nad Alexandrem Zverevem w Halle
Aleksander Bublik z Kazachstanu spowodował drobne zamieszanie, pokonując rozstawionego z dziewiątym miejscem Aleksandra Zwieriewa z Niemiec w półfinale w Halle w sobotę 24 czerwca. Bublik zwyciężył w dwóch setach (6-3, 7-5) i doprowadził do starcia z Andriejem Rublowem z Rosji w niedzielnym finale.
To pierwszy raz, kiedy 26-letni Kazachczyk dotarł do finału turnieju ATP 500. Biorąc pod uwagę jego występ w półfinale, będzie miał duże szanse również w starciu z Rublowem. Jednak w tej chwili Rosjanin prowadzi w pojedynku 3:0 i będzie lekkim faworytem do zdobycia tytułu.
Będzie to jednak ich pierwsze spotkanie na trawie i nie można wykluczyć wpadki. Bublik pokazał, na co go stać w półfinale i może w końcu zdobyć swój pierwszy tytuł na powierzchni.
W związku z tym przyjrzyjmy się dwóm rzeczom, które wyróżniały się w meczu:
# 1 Bublik wykazał się świetnym dotykiem przez cały mecz, aby Zverev zgadywał
Wyjątkowe zagranie Bublika było widoczne przez cały mecz. Kazachczyk bardzo dobrze rozgrywał swoje pokrojone zwroty, rzuty z rzutu karnego i woleja, co sprawiało, że Niemiec często rzucał się do siatki. Służył całkiem dobrze, a także przejmował inicjatywę, by zapuszczać się do przodu i zdobywać punkty wolejami.
Złamał Zvereva w czwartej grze meczu i utrzymał serwis, aby wygrać pierwszego seta. Tymczasem Niemiec próbował zdobywać punkty tylko z linii bazowej i był nieco zbyt jednowymiarowy w swoim podejściu.
#2 Obaj gracze trafili ładne podania w drugim secie
W drugim secie Zverev wykazał się nieco większym skupieniem, a Niemiec wykonał kilka ładnych uderzeń z dołu, podając z forhendu. Jednak był na końcu kilku podań, a Bublik wydawał się mieć miarę Niemca.
Obaj tenisiści utrzymali serwis przez pierwsze 10 gemów drugiego seta, ale w 11. gemie Kazachstanu doszło do zera. Następnie z łatwością zaserwował mecz, aby dotrzeć do finału.
Bublik trafił 14 asów w meczu i zdobył oszałamiające 94% punktów przy pierwszym serwisie. Zverev nie zdołał go złamać ani razu i po swoim drugim serwisie zdobył zaledwie 44% punktów. Było to znaczące zwycięstwo Kazacha, który ma nadzieję na podobny występ przeciwko Rublowowi .
Dodaj komentarz