12-letni zawodnik MMA z cukrzycą Landon Jaski wystartuje w Ogólnopolskim Turnieju Młodzieży
Młody zawodnik mieszanych sztuk walki, Landon Jaski, weźmie udział w Ogólnopolskim Turnieju USFL Youth MMA.
Jaski ma 12 lat i od piątego roku życia trenuje różne sztuki walki. Zaczynał od taekwando iw krótkim czasie zdobył czarny pas. Potem próbował sił w zapasach i zajął się aspektem grapplingu, zanim przeszedł na jiu-jitsu.
Swój pierwszy pas jiu-jitsu na poziomie eksperckim zdobył nieco ponad rok temu i został nazwany „The Body Snatcher” ze względu na swoją dziecięcą skłonność do atakowania rówieśników i innych dzieci podczas wspólnych treningów.
U Jaskiego zdiagnozowano również cukrzycę typu 1, na którą cierpi nawet jego mama. Młodzieniec nie pozwala jednak odwieść go od marzeń.
Zobacz poniżej jedną z jego walk w zapasach, gdzie jego dominujący występ zapewnił mu ogromne zwycięstwo nad Lincolnem Pochinskim:
Jaski niedawno zaczął trenować mieszane sztuki walki i jest trenowany w pięciu różnych lokalnych ośrodkach w Rockford w stanie Illinois. 12-latek trenuje przez siedem dni w tygodniu, a jego treningi nadzoruje Mitch Britt, instruktor sztuk walki w Northern Illinois Combat Club & Fitness.
Landon Jaski wygrał swoją pierwszą walkę w mieszanych sztukach walki w marcu 2023 roku w Waukesha w stanie Wisconsin. Zwycięstwo zapewniło mu miejsce na USFL Youth National MMA National Championships, które odbędą się 20 maja w Lumcor Arena w Ontario w Kalifornii.
Mocny występ i wynik na Mistrzostwach Młodzieży zapewnią Jaskiemu miejsce w Team USA i będzie reprezentował swój kraj na Mistrzostwach Świata, które odbędą się jeszcze w tym roku w Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Landon Jaski pewny siebie przed Mistrzostwami Polski Juniorów, mówi „Wiem, że wygram”
Landon Jaski bardzo chce się pojawić na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski i pokazać się w turnieju.
Rozmawiał z lokalnym serwisem informacyjnym WIFR . Podczas niego mówił o swoim przezwisku i wyjaśnił, że jest podekscytowany możliwością wyjazdu do Abu Zabi, aby reprezentować swój kraj.
Powiedział:
„Kiedy byłem mały, po prostu zabierałem dzieci i po prostu pstrykałem ich ciała. Byłem bardzo podekscytowany, ponieważ wiem, że wygram, a kiedy wygram, będę mógł pojechać do Abu Zabi. więc byłoby fajnie”.
Jaski mówił również o swojej chorobie cukrzycowej i nie ma powodów do narzekań:
„Nie martwiłem się tym zbytnio, ponieważ wiedziałem, że będę taki sam”.
Tata i trener Landona Jaskiego zapewnia czytelników, że jego oddanie treningom i ciężka praca, którą wkłada, będą widoczne w krajowych mistrzostwach.
Dodaj komentarz